piątek, 17 czerwca 2011

Dzień 4

Start : N 49⁰47.350′ E 022⁰39.085′
Obóz  : N 49⁰55.760′ E 022⁰51.856′
Przebyta odległość : 48 km
Pogoda: słońce z delikatnym zachmurzeniem, słabe porywy wiatru. Po południu -duże zachmurzenie  porywy wiatru, przelotny deszcz.

O poranku przywitała nas mgła, zwinęliśmy troszkę mokre namioty, musieliśmy się śpieszyć aby zdążyć na czas do Przemyśla.  Rozleniwiony San prowadził  nas do Ostrowa pod Przemyślem, gdzie mięliśmy próg wodny. Po drodze mijaliśmy tablice ostrzegawcze o tym progu tylko ktoś zapomniał dopisać odległość w kilometrach ;-).  Z niepokojem wypatrywaliśmy progu, sytuację uratował Darek dziennikarz z  „Nowin"  i Państwowej Agencji Prasowej, który oczekiwał nas w miejscu przenosin kajaka.


Pomógł nam przewieźć i przenieś 400 m za próg nasz dobytek, a  przy okazji zdążył zrobić z nami wywiad i  fotoreportaż.  Dziękujemy Darku za okazana pomoc.
Wystartowaliśmy razem Andrzejem za progiem wodnym  do Przemyśla,aby zacumować na jednej z miejskich plaż. Oczekiwali nas tam dziennikarze oraz funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej  w Przemyślu. Pograniczniicy przekazali nam grawerton, który obiecaliśmy dostarczyć  do Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Świnoujściu.



Po kilku chwilach rozmowy ruszyliśmy dalej żegnając przedmieścia Przemyśla. San pokazał inne oblicze: mniej płycizn  i kamieni ale za to strome nabrzeża uniemożliwiające rozbicie obozu. W poszukiwaniu dogodnego miejsca przepłynęliśmy blisko 34 km docierając do przedmieść Radymna,  na wysokości m. Grabowiec. Rozbiliśmy namioty  na piaszczystej łasze w zakolu rzeki.
Jutro chcemy wyruszyć troszkę później,  aby odpocząć i wysuszyć bagaże- jeśli dopisze pogoda. 
Ja idę jeszcze  1 km do pobliskiej wsi, aby naładować baterie do laptopa oraz telefony.
Zdjęcia wstawię jutro jak złapiemy lepszy zasięg.   

hehe to ja wyrozumiała żona- redaktorka i korektorka bloga ściagnełam przecudnej urody fotografie pana Darka dostepne na http://www.nowiny24.pl/ i je zamieszczam. Jedno foto jest autorstwa p. Łukasza. Panowie mam nadzieję, że głowy mi za to nie urwiecie :)
a to link do filmiku o chłopakach http://youtu.be/KmQdh1TsCfc

Dzięki za komentarze :)
Pozdrawiamy Trójkową Ekipę !

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawie się prezentujące zdjęcia. A pogoda rzeczywiście Wam dopisała ;)

    OdpowiedzUsuń